Otwarcie ekspozycji, prezentującej zdjęcia rzeki Rudy, uwiecznionej przez Adama Kaczmarczyka w trakcie różnych pór roku. Wystawa potrwa do 9 sierpnia.
Tak autor mówi o fotografii:
- Zdjęcia są dla mnie formą przekazu postrzegania piękna otaczającego nas świata i ukazania jego poetyckości w ulotnych momentach. Piękna tego szukam blisko siebie. Takim miejscem jest dla mnie Ruda. Jest to dla mnie bez wątpienia jedno z najciekawszych miejsc w pobliżu Rybnika. Warte przestawienia bliżej.
A. Kaczmarczyk wielokrotnie powraca nad rzekę Rudę:
- Kobieta zmienną jest, tak mówią. Personifikując świat przyrody, rzeka idealnie wpasowuje się w to stwierdzenie. Silna i wytrwała wciąż prze naprzód. Kształtuje cały krajobraz po swojej drodze. Raz bywa gniewna i nieprzejednana, a innym razem spokojna i cicho szepcząca.
Niepowtarzalny klimat tego miejsca tworzą także drzewa, jeden z ulubionych przeze mnie tematów, a wzdłuż Rudy możemy spotkać piękne wiekowe dęby świadczące o historii tego miejsca i bliskiej relacji rzeki z ludźmi, bo miejsca w których rosną nie wydają się przypadkowe. Całość dopełnia różnorodna fauna i flora. Nieraz byłem świadkiem przelotu bielika, w piaszczystych skarpach mają swoje gniazda zimorodki. Często można spotkać jelenie i daniele pasące się na pobliskich łąkach. Wszystko to sprawia, że rzeka Ruda jest niczym jeden organizm a naszym zadaniem jest, by to miejsce przetrwało w jak najlepszym stanie, by dalej zachwycać swą różnorodnością i budzić poezje w sercach odwiedzających ją gości.