Rydułtowy są jednym z wielu miast górnośląskich, których historia w ostatnich 200 latach związana była nierozerwalnie z wydobyciem węgla kamiennego. W mieście do dziś działa KWK „Rydułtowy”, w jego krajobrazie wciąż są obecne zabytkowe zabudowania kopalniane, z budynkiem wagi na czele. Do mniej znanych obiektów należą pozostałości po robotniczej kolonii „Karola” – obecnie to kilka charakterystycznych, ceglanych familoków, z którymi sąsiadują niewielkie budynki gospodarcze.
Rydułtowy są ponad 20-tysięcznym miastem, położonym na południu województwa śląskiego - pomiędzy Rybnikiem, Wodzisławiem Śląskim i Raciborzem. Mimo, że osada powstała już w XIII stuleciu, jej dynamiczny rozwój datuje się od końca wieku XVIII, kiedy rozpoczęto tutaj eksploatację złóż węgla kamiennego. Podwaliny pod rydułtowskie górnictwo położył na przełomie XVIII i XIX wieku Fryderyk von Sack, właściciel tutejszego majątku ziemskiego, który uruchomił pierwszą kopalnię, znaną pod nazwą „Charlotte”. W krótkim czasie na polach Rydułtów i okolicznych wiosek wyrosły szyby wydobywcze, odwadniające i wentylacyjne, a mieszkańcy, zamiast uprawiać ziemię jak dotychczas, coraz częściej znajdowali zatrudnienie pod ziemią. Rydułtowska „Charlotta” pod tą nazwą funkcjonowała aż do 1945 roku. Później nadano jej miano „Rydułtowy” i tak pozostało do dziś.
W XIX wieku w Rydułtowach, oprócz zabudowań stricte kopalnianych, wyrosły również jakże charakterystyczne dla wielu górniczych miast, wielorodzinne domy mieszkalne - słynne familoki. Pracodawcy stawiali je, aby przyciągnąć do pracy w kopalni robotników z odległych rejonów Śląska. Pierwsze familoki w Rydułtowach zostały zbudowane prawdopodobnie już przed 1865 rokiem. Do naszych czasów zachowała się we fragmentach kolonia robotnicza „Karol” lub „Karola”, popularnie nazywana „Karlikiem”. Kilka piętrowych familoków z cegły stoi pomiędzy ulicami Bema i Strzelców Bytomskich, na północ od centrum miasta. Kolonia powstała na początku ubiegłego stulecia, na terenach kopalnianych, pomiędzy dwoma szybami wentylacyjnymi, które miejscowi nazywali „Karlik” (właściwie „Karol”) i „Zitszacht” (czyli „Suedschacht”). Pierwotnie osiedle było podzielone na dwie części, północną i południową, a każda liczyła po 10 familoków. Pojedynczy zaś budynek dzielono na cztery mieszkania złożone z sieni, kuchni, sypialni i komórki z piwnicą; rodziny miały też do dyspozycji chlewiki. Dawniej górniczym rodzinom życie ułatwiały także takie obiekty, jak sklep z magazynem, przedszkole czy „piekarniki”.