W Rydułtowach, górniczym mieście położonym pomiędzy Rybnikiem a Wodzisławiem Śląskim, znajduje się najstarszy w Polsce i najdłuższy na Śląsku tunel kolejowy, ciągnący się od osiedla Orłowiec po pola na wschód od Czernicy. Tunel wydrążono pod koniec lat 50. XIX wieku na linii kolejowej, która połączyła Racibórz z Rybnikiem i dalej z Katowicami. Jego długość wynosi 727 m. W pierwszych dniach II wojny światowej tunel wysadzili polscy saperzy; został odbudowany w 1942 roku.
Zdecydowana większość ludzi, którzy odwiedzają Rydułtowy zupełnie nie zdaje sobie sprawy, że tuż pod ich stopami znajduje się cud architektury. Tunel budowany był przez kilka lat a przypomnijmy, że druga połowa XIX w. to wielki rozwój przemysłu. Zapotrzebowanie na węgiel stale rosło, a ten można było wtedy transportować w dużych ilościach i na dalekie odległości tylko koleją, dlatego też konieczne było poprowadzenie linii kolejowej z Rydułtów w stronę Nędzy i dalej do Raciborza. Tak wielkie przedsięwzięcie technologiczne na owe czasy stanowiło spory problem. Rozwiązała go ówczesna spółka akcyjna Wilhelmsbahn, która podjęła się tego zadania. Budowa tunelu trwała ponad 3 lata, podczas, której natrafiono na spore problemy. Niestabilny grunt dawał budowlańcom się we znaki. W 1857 r. tunel zawalił się. Wszystkiemu winne były ruchy górotworu spowodowane eksploatacją górniczą prowadzoną pod miastem Rydułtowy. 100 metrów tunelu zostało całkowicie zniszczone. Dzięki zaangażowaniu górników oddało się go odbudować i wzmocnić. W swojej historii raz jeszcze doszło do zawalenia konstrukcji, lecz tym razem odbyło się to całkowicie zgodnie z planem. Podczas wybuchu II Wojny Światowej 1 września 1939r. dokładnie o godzinie 5.09 żołnierze Wojska Polskiego broniący Rydułtów wysadzili tunel w powietrze. Miało to powstrzymać nacierające wojska niemieckie. Okazało się jednak, że zablokowanie linii kolejowej Racibórz – Rybnik nie spowolniło ataku. Tunel został odbudowany i przywrócony do eksploatacji w 1942 r.
W przeciwieństwie do wielu zabytków z XIX w. rydułtowski tunel jest cały czas w użyciu. Regularnie odbywa się w nim ruch kolejowy na trasie Racibórz – Rybnik i dalej w stronę Katowic. Jest ważnym elementem na szlaku kolejowym, który wykorzystuje się nie tylko do przewozów pasażerskich ale przede wszystkim towarowych. Każdego dnia przejeżdża przez niego kilkadziesiąt ciężkich składów. Każdy z nich liczy ok. 50 wagonów wypełnionych węglem. Tunel od ponad 160 lat radzi sobie doskonale z takim natężeniem ruchu kolejowego, i jak na razie nie widać na nim żadnych oznak zmęczenia co nie dziwi, jeśli spojrzeć w dane liczbowe ujawniające skalę przedsięwzięcia budowlanego. Aby uszczelnić konstrukcję i zabezpieczyć ją przed naporem wód gruntowych użyto podczas jego budowy aż 20 000 ton łoju oraz innego rodzaju tłuszczu. Efekt widać do dziś. Każdy pasażer może podziwiać go na własne oczy za każdym razem, kiedy pociąg niknie w mroku tego jedynego w Polsce zabytku techniki kolejowej o tak wielkich walorach architektonicznych i historycznych.
Tunel kolejowy w Rydułtowach pomimo tego, że jest w świetnej kondycji i, że cały czas odbywa się w nim ruch kolejowy zamknięty jest dla ruchu pieszego. Wynika to tylko i wyłącznie ze względów bezpieczeństwa. Wejść do niego mogą tylko odpowiednie służby ratunkowe, natomiast wszyscy wielbiciele zabytków techniki mogą podziwiać go tylko i wyłącznie po ówczesnym uzgodnieniu z PKP Polskie Linie kolejowe, które są właścicielem tunelu.
Już pierwsze spojrzenie daje do zrozumienia, że tunel w Rydułtowach powstał w czasie, kiedy walory architektoniczne były nie mniej ważne niż estetyczne. Wejścia po obu stronach ozdobione są specjalnymi wieżami zbudowanymi w duchu epoki. Nie trzeba być znawcą architektury ani technologii budowlanych aby spostrzec, że tunel w Rydułtowach to wyjątkowa budowla, której na pewno warto przyjrzeć się bliżej.