Wyszukiwarka
Liczba elementów: 31
Wycieczki: Uzdrowiska
Jaworze to prześlicznie położona u stóp Beskidu Śląskiego miejscowość wypoczynkowa. Mimo dawnego pochodzenia, dała się poznać szerokiemu światu dopiero około 150 lat temu, kiedy urząd w Opawie oficjalnie uznał ją za ośrodek kuracyjny. Stało się to za sprawą starań ówczesnych właścicieli Jaworza – hrabiów Saint Genois d’Anneaucourt. I właśnie fundacją jednego z przedstawicieli tego możnego rodu jest kościół pod wezwaniem Opatrzności Bożej. Jednak zanim do tego doszło, katolicyzm w Jaworzu miał już wielowiekową historię. Parafia katolicka funkcjonowała tutaj najpewniej od XV stulecia. Wiernym musiała służyć drewniana kaplica lub niewielki kościółek. Chylący się ku upadkowi drewniany kościółek postanowił zastąpić murowanym baron Arnold Saint Genois d’Anneaucourt. Budowę rozpoczęto w 1802 roku i w następnym zakończono. Powstał skromny klasycystyczny obiekt. W latach 80. XIX wieku dostawiono do niego m.in. zakrystię i poszerzono prezbiterium. Kolejna modernizacja nastąpiła w latach 30. ubiegłego wieku. Jej efektem jest chociażby charakterystyczna kopuła nad przecięciem nawy z transeptem. Wystrój kościoła jest barokowy i klasycystyczny. W ołtarzu obraz Matki Bożej Berdyczowskiej z początku XIX wieku. Witraże ufundował jeden z właścicieli kurortu hrabia Larisch Moenich. W przedsionku – tablica erekcyjna z kolorowymi herbami Saint Genois d’Anneaucourt. W kopule wieży kościoła znajduje się lęgowisko chronionego gatunku - sowy płomykówki. Stanowi ono jedno z dwóch znanych lęgowisk na Podbeskidziu. Na cmentarzu przy kościele znajduje się, w tzw. „kwaterze hrabiowskiej”, klasycystyczny obelisk oraz kilkanaście płyt nagrobnych rodziny Laschowskich i Saint Genois d’Anneaucourt z XIX w. Ponadto na cmentarzu znajdują się dwa krzyże zabytkowe oraz siedem zabytkowych grobów, w tym postaci zasłużonych dla Jaworza.
Wycieczki: Uzdrowiska
Jaworze to prześlicznie położona u stóp Beskidu Śląskiego miejscowość wypoczynkowa. Mimo dawnego pochodzenia, dała się poznać szerokiemu światu dopiero około 150 lat temu, kiedy urząd w Opawie oficjalnie uznał ją za ośrodek kuracyjny. Stało się to za sprawą starań ówczesnych właścicieli Jaworza – hrabiów Saint Genois d’Anneaucourt. I właśnie fundacją jednego z przedstawicieli tego możnego rodu jest kościół pod wezwaniem Opatrzności Bożej. Jednak zanim do tego doszło, katolicyzm w Jaworzu miał już wielowiekową historię. Parafia katolicka funkcjonowała tutaj najpewniej od XV stulecia. Wiernym musiała służyć drewniana kaplica lub niewielki kościółek. Chylący się ku upadkowi drewniany kościółek postanowił zastąpić murowanym baron Arnold Saint Genois d’Anneaucourt. Budowę rozpoczęto w 1802 roku i w następnym zakończono. Powstał skromny klasycystyczny obiekt. W latach 80. XIX wieku dostawiono do niego m.in. zakrystię i poszerzono prezbiterium. Kolejna modernizacja nastąpiła w latach 30. ubiegłego wieku. Jej efektem jest chociażby charakterystyczna kopuła nad przecięciem nawy z transeptem. Wystrój kościoła jest barokowy i klasycystyczny. W ołtarzu obraz Matki Bożej Berdyczowskiej z początku XIX wieku. Witraże ufundował jeden z właścicieli kurortu hrabia Larisch Moenich. W przedsionku – tablica erekcyjna z kolorowymi herbami Saint Genois d’Anneaucourt. W kopule wieży kościoła znajduje się lęgowisko chronionego gatunku - sowy płomykówki. Stanowi ono jedno z dwóch znanych lęgowisk na Podbeskidziu. Na cmentarzu przy kościele znajduje się, w tzw. „kwaterze hrabiowskiej”, klasycystyczny obelisk oraz kilkanaście płyt nagrobnych rodziny Laschowskich i Saint Genois d’Anneaucourt z XIX w. Ponadto na cmentarzu znajdują się dwa krzyże zabytkowe oraz siedem zabytkowych grobów, w tym postaci zasłużonych dla Jaworza.
Zbieg trzech granic znajdował się w miejscu połączenia się Czarnej i Białej Przemszy. Taki stan utrzymał się do I wojny światowej. Miejscowości graniczne z tamtego okresu (Brzęczkowice i Słupna od strony zaboru pruskiego, Modrzejów od strony zaboru rosyjskiego i Jęzor od strony zaboru austriackiego), to dziś części miast: Mysłowice, Sosnowiec i Jaworzno. Warto dodać także, że przed 1846 rokiem zbiegały się w tym miejscu (od Kongresu Wiedeńskiego) granice Rosji i Prus oraz Rzeczypospolitej Krakowskiej. Sama nazwa Trójkąt Trzech Cesarzy powstała po zjednoczeniu Niemiec w 1871 roku. Miejsce to było dość popularne - będąc znanym w Europie, przyciągało rzesze turystów. Przyjeżdżało tu nieraz kilka tysięcy osób tygodniowo. Po stronie pruskiej, a więc na terenie obecnych Mysłowic, podziwiano widoki z wieży Bismarcka, a po Przemszy pływano niewielkimi parostatkami. Turyści maszerowali promenadą, kupowali pamiątki, wśród których popularne były pocztówki z wizerunkami trzech cesarzy, odwiedzali restauracje, robili zakupy za pobliską granicą. 2 maja 2004 roku, w dzień po wejściu Polski do Unii Europejskiej, spotkali się tu prezydenci trzech sąsiedzkich miast i została zamontowana tablica z napisem: „W miejscu, w którym niegdyś stykały się granice trzech zaborów, dzisiaj świętujemy wstąpienie Polski do Unii Europejskiej i jesteśmy dumni, że wspólnie budujemy Europę bez granic”. W 2007 roku, przed listopadowym Świętem Niepodległości, odsłonięto „Obelisk pamięci o dawnym podziale Europy i jej zjednoczeniu”. Obecnie władze Mysłowic oraz miejskie muzeum przygotowują program rewitalizacji Trójkąta. Powstać ma tu m.in. platforma widokowa oraz centrum historyczne.
Wycieczki: Uzdrowiska
Jaworze to prześlicznie położona u stóp Beskidu Śląskiego miejscowość wypoczynkowa. Mimo dawnego pochodzenia, dała się poznać szerokiemu światu dopiero około 150 lat temu, kiedy urząd w Opawie oficjalnie uznał ją za ośrodek kuracyjny. Stało się to za sprawą starań ówczesnych właścicieli Jaworza – hrabiów Saint Genois d’Anneaucourt. I właśnie fundacją jednego z przedstawicieli tego możnego rodu jest kościół pod wezwaniem Opatrzności Bożej. Jednak zanim do tego doszło, katolicyzm w Jaworzu miał już wielowiekową historię. Parafia katolicka funkcjonowała tutaj najpewniej od XV stulecia. Wiernym musiała służyć drewniana kaplica lub niewielki kościółek. Chylący się ku upadkowi drewniany kościółek postanowił zastąpić murowanym baron Arnold Saint Genois d’Anneaucourt. Budowę rozpoczęto w 1802 roku i w następnym zakończono. Powstał skromny klasycystyczny obiekt. W latach 80. XIX wieku dostawiono do niego m.in. zakrystię i poszerzono prezbiterium. Kolejna modernizacja nastąpiła w latach 30. ubiegłego wieku. Jej efektem jest chociażby charakterystyczna kopuła nad przecięciem nawy z transeptem. Wystrój kościoła jest barokowy i klasycystyczny. W ołtarzu obraz Matki Bożej Berdyczowskiej z początku XIX wieku. Witraże ufundował jeden z właścicieli kurortu hrabia Larisch Moenich. W przedsionku – tablica erekcyjna z kolorowymi herbami Saint Genois d’Anneaucourt. W kopule wieży kościoła znajduje się lęgowisko chronionego gatunku - sowy płomykówki. Stanowi ono jedno z dwóch znanych lęgowisk na Podbeskidziu. Na cmentarzu przy kościele znajduje się, w tzw. „kwaterze hrabiowskiej”, klasycystyczny obelisk oraz kilkanaście płyt nagrobnych rodziny Laschowskich i Saint Genois d’Anneaucourt z XIX w. Ponadto na cmentarzu znajdują się dwa krzyże zabytkowe oraz siedem zabytkowych grobów, w tym postaci zasłużonych dla Jaworza.
Drewniany kościółek św. Michała Archanioła, który na krótko przed II wojną przeniesiony został z miejscowości Syrynia do katowickiego parku, miał być pierwszym obiektem planowanego wówczas skansenu, który jednak ostatecznie nie powstał. Urokliwa świątynia powstała prawdopodobnie w 1510 r., choć warto wspomnieć, że źródła wspominają o drewnianym kościele w Syryni już w roku 1306. Budowla, posiadająca raczej cechy kaplicy, różni się swoją formą od innych tego typu na Górnym Śląsku. Nie posiada wieży, a jedynie wyrastającą z dachu sygnaturkę. Jednonawowa budowla ma konstrukcję zrębową, dość archaiczną, przy której wykorzystano okrągłe bale. Kościół o dwuspadowym dachu otoczony jest sobotami. We wnętrzu znajduje się cenne wyposażenie, do którego należą: późnogotycka rzeźba Matki Bożej z Dzieciątkiem, z początku XVI w., XVII-wieczna ambona, XV-wieczna kropielnica oraz skrzynia z okuciami, z XVII-XVIII w. Znajdują się tutaj także resztki pierwotnej polichromii. Kościół pełnił m.in. rolę ośrodka duszpasterskiego dla części nowopowstającego osiedla. W latach 80-tych był on także nieformalnym miejscem spotkań opozycjonistów, którzy zbierali się tu dla uczczenia pamięci górników zabitych 16 grudnia 1981 roku przez milicję w kopalni „Wujek”. W latach 90-tych doszło do kilku prób podpalenia obiektu, na szczęście nieskutecznych. Obecnie kościół stanowi ulubione miejsce zawierania ślubów. Obok świątyni znajduje się lapidarium z nagrobkami, kamieniem granicznym oraz tablicą ku czci powstańców śląskich.
Ogród Zoologiczny zlokalizowany jest w Chorzowie na terenie Parku Śląskiego przy Promenadzie gen. Jerzego Ziętka. Pierwszy ogród zoologiczny powstał na Górnym Śląsku w 1898 roku w Bytomiu, a kolejny w Katowicach, w 1946. Podczas budowy Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku podjęto decyzję o utworzeniu jednego, dużego obiektu w Chorzowie. Pierwsze zwierzęta sprowadzono w 1954 roku do prowizorycznego ZOO przy restauracji „Łania”, a oficjalne otwarcie nastąpiło w 1958 roku. Przez lata Ogród stale się rozbudowywał. W 1975 roku na terenie ZOO powstała, pierwsza wówczas w Polsce, Skalna Kotlina Dinozaurów. Zrekonstruowano tu 16 naturalnej wielkości dinozaurów, których szczątki odkryto w latach 1963-71 na Pustyni Gobi. Śląski Ogród Zoologiczny jest jednym z młodszych w Polsce, a jednocześnie jednym z większych pod względem powierzchni i liczby zwierząt. Zajmuje obszar prawie 48 ha, a żyje w nim ponad 300 gatunków świata fauny. Najliczniejszą grupę stanowią ryby (ponad 1200 osobników) i ptaki (ponad 600) - z ciekawszych należy wymienić: puchacze, żurawie, strusie afrykańskie, nandu, flamingi, pelikany. Są też gady, płazy i bezkręgowce. Wśród 76 gatunków ssaków znajdują się m.in. hipopotamy, słonie afrykańskie, nosorożce białe, niedźwiedzie, bizony, tygrysy syberyjskie, różne gatunki antylop, gerezy abisyńskie, mandryle, lemury. ZOO może się pochwalić jedną z większych kolekcji zwierząt afrykańskich. Ogród obsadzony jest cennymi gatunkami drzew i krzewów; dzięki nowoczesnym wybiegom i pawilonom umożliwia oglądanie egzotycznych zwierząt nawet w sezonie zimowym. Ścieżka dydaktyczna z tablicami informacyjnymi zapoznaje z zagadnieniami z zakresu biologii, ekologii i zachowania poszczególnych gatunków. Bezpośredni kontakt z łagodnymi zwierzętami umożliwia najmłodszym minizoo. Ciekawostką architektoniczną jest główna, zabytkowa brama wejściowa z XIX wieku, która została przywieziona ze Świerklańca. To jedna z niewielu pozostałości po zniszczonym pałacu Donnersmarcków.
Ogród Zoologiczny zlokalizowany jest w Chorzowie na terenie Parku Śląskiego przy Promenadzie gen. Jerzego Ziętka. Pierwszy ogród zoologiczny powstał na Górnym Śląsku w 1898 roku w Bytomiu, a kolejny w Katowicach, w 1946. Podczas budowy Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku podjęto decyzję o utworzeniu jednego, dużego obiektu w Chorzowie. Pierwsze zwierzęta sprowadzono w 1954 roku do prowizorycznego ZOO przy restauracji „Łania”, a oficjalne otwarcie nastąpiło w 1958 roku. Przez lata Ogród stale się rozbudowywał. W 1975 roku na terenie ZOO powstała, pierwsza wówczas w Polsce, Skalna Kotlina Dinozaurów. Zrekonstruowano tu 16 naturalnej wielkości dinozaurów, których szczątki odkryto w latach 1963-71 na Pustyni Gobi. Śląski Ogród Zoologiczny jest jednym z młodszych w Polsce, a jednocześnie jednym z większych pod względem powierzchni i liczby zwierząt. Zajmuje obszar prawie 48 ha, a żyje w nim ponad 300 gatunków świata fauny. Najliczniejszą grupę stanowią ryby (ponad 1200 osobników) i ptaki (ponad 600) - z ciekawszych należy wymienić: puchacze, żurawie, strusie afrykańskie, nandu, flamingi, pelikany. Są też gady, płazy i bezkręgowce. Wśród 76 gatunków ssaków znajdują się m.in. hipopotamy, słonie afrykańskie, nosorożce białe, niedźwiedzie, bizony, tygrysy syberyjskie, różne gatunki antylop, gerezy abisyńskie, mandryle, lemury. ZOO może się pochwalić jedną z większych kolekcji zwierząt afrykańskich. Ogród obsadzony jest cennymi gatunkami drzew i krzewów; dzięki nowoczesnym wybiegom i pawilonom umożliwia oglądanie egzotycznych zwierząt nawet w sezonie zimowym. Ścieżka dydaktyczna z tablicami informacyjnymi zapoznaje z zagadnieniami z zakresu biologii, ekologii i zachowania poszczególnych gatunków. Bezpośredni kontakt z łagodnymi zwierzętami umożliwia najmłodszym minizoo. Ciekawostką architektoniczną jest główna, zabytkowa brama wejściowa z XIX wieku, która została przywieziona ze Świerklańca. To jedna z niewielu pozostałości po zniszczonym pałacu Donnersmarcków.
Zbieg trzech granic znajdował się w miejscu połączenia się Czarnej i Białej Przemszy. Taki stan utrzymał się do I wojny światowej. Miejscowości graniczne z tamtego okresu (Brzęczkowice i Słupna od strony zaboru pruskiego, Modrzejów od strony zaboru rosyjskiego i Jęzor od strony zaboru austriackiego), to dziś części miast: Mysłowice, Sosnowiec i Jaworzno. Warto dodać także, że przed 1846 rokiem zbiegały się w tym miejscu (od Kongresu Wiedeńskiego) granice Rosji i Prus oraz Rzeczypospolitej Krakowskiej. Sama nazwa Trójkąt Trzech Cesarzy powstała po zjednoczeniu Niemiec w 1871 roku. Miejsce to było dość popularne - będąc znanym w Europie, przyciągało rzesze turystów. Przyjeżdżało tu nieraz kilka tysięcy osób tygodniowo. Po stronie pruskiej, a więc na terenie obecnych Mysłowic, podziwiano widoki z wieży Bismarcka, a po Przemszy pływano niewielkimi parostatkami. Turyści maszerowali promenadą, kupowali pamiątki, wśród których popularne były pocztówki z wizerunkami trzech cesarzy, odwiedzali restauracje, robili zakupy za pobliską granicą. 2 maja 2004 roku, w dzień po wejściu Polski do Unii Europejskiej, spotkali się tu prezydenci trzech sąsiedzkich miast i została zamontowana tablica z napisem: „W miejscu, w którym niegdyś stykały się granice trzech zaborów, dzisiaj świętujemy wstąpienie Polski do Unii Europejskiej i jesteśmy dumni, że wspólnie budujemy Europę bez granic”. W 2007 roku, przed listopadowym Świętem Niepodległości, odsłonięto „Obelisk pamięci o dawnym podziale Europy i jej zjednoczeniu”. Obecnie władze Mysłowic oraz miejskie muzeum przygotowują program rewitalizacji Trójkąta. Powstać ma tu m.in. platforma widokowa oraz centrum historyczne.
Wycieczki: Beskid Mały
Ziemną zaporę wodną, w wyniku budowy której powstało Jezioro Żywieckie, wzniesiono w latach 1960-66. Wody jeziora spowodowały zalanie terenów, na których leżały wcześniej miejscowości (lub też części miejscowości) Zarzecze, Tresna, Zadziele i Stary Żywiec. Zbiornik wodny ma pojemność całkowitą 94,6 mln m. sześc. Wody jeziora przy minimalnym poziomie spiętrzenia sięgają wysokości 321 m n.p.m., przy poziomie normalnym – 343 m, przy maksymalnym zaś – 345. Długość jeziora (przy normalnym poziomie spiętrzenia) wynosi ok. 6,5 km, a jego szerokość w centralnej części - ok. 2,5 km. Głębokość maksymalna zbiornika to prawie 27 m. Długość zapory wynosi 310 m, a wysokość - 39 nad dnem doliny. Elektrownia zainstalowana przy zaporze ma moc 21 MW. Obok celów związanych z produkcją energii zbiornik pełni funkcje turystyczno-rekreacyjne oraz przeciwpowodziowe. Tak, jak zresztą w przypadku innych zbiorników zaporowych, Jezioro Żywieckie - zasilane górską rzeką (i jej dopływami) - ulega systematycznemu zamulaniu, co cały czas zmniejsza jego pojemność. Latem jezioro jest miejscem uprawiania sportów wodnych. 15 listopada 1978 r. miał miejsce tragiczny wypadek (w tzw. Wilczym Jarze koło Oczkowa), o którym przypomina tablica pamiątkowa. Nad ranem tego dnia na skutek poślizgu runęły do lodowatej toni Jeziora Żywieckiego dwa autobusy. W tragedii tej zginęło 30 osób. Sama zapora leży w miejscowości Tresna. Wzmiankowana była ona w roku 1626, gdy królowa Konstancja, żona Zygmunta III Wazy, określała uposażenie parafii na terenie swych dóbr. Przez Tresną, a także przez koronę zapory Jeziora Żywieckiego, przebiega szlak niebieski. Trasa ta, rozpoczynająca się w Bielsku Białej Lipniku, biegnie przez malownicze grzbiety pasma Czupla i Magurki Wilkowickiej; dalej, po przekroczeniu doliny Soły przez zaporę w Tresnej, wspina się na pasmo Cisowych Grap, gdzie kończy się przy czerwono znakowanym Małym Szlaku Beskidzkim, na przełęczy Przysłop Cisowy.
Osadnicy żydowscy przybyli do Krzepic w XVII w., choć przez długi czas ich społeczność była tu nieliczna. Dopiero gdy w II połowie XVIII w. liczba tutejszych starozakonnych doszła do stu kilkunastu, założono dzielnicę żydowską o nazwie Nowe Miasto Krzepice. Jego ludność trudniła się przede wszystkim handlem i karczmarstwem, ale także rzemiosłem. Z początkiem XIX wieku społeczność żydowska stanowiła jedną piątą mieszkańców Krzepic. Niedużo później, w latach 1814-15, zaczęto wznosić w mieście nową synagogę, będącą zresztą drugim tego rodzaju obiektem (pierwsza, drewniana, stanęła tu w pierwszej połowie XVIII wieku). Zbudowana została w stylu neoklasycznym, z kamienia wapiennego. Obok znajdowała się szkoła żydowska, dom rabina oraz łaźnia do rytualnych obmyć. Krzepiccy Żydzi, który należeli dotychczas do gminy religijnej w Działoszynie, wkrótce po wzniesieniu synagogi utworzyli tu (w roku 1822) gminę samodzielną. Ich liczba ciągle rosła, dochodząc w 1931 r. do tysiąca sześciuset trzydziestu sześciu. W r. 1936 powstał „Cech Ogólnych Branży Rzemieślników Żydów w Krzepicach i Okolicy”. Podczas II wojny niemieccy okupanci utworzyli w Krzepicach otwarte getto, kierując następnie jego mieszkańców (latem 1942 r.) do getta w Częstochowie i na zagładę do obozu Auschwitz-Birkenau. Garstka ocalałych Żydów powróciła tu po wojnie, większość jednak wyjechała do nowopowstałego państwa Izrael. Ostatni miejscowy Żyd, pan Józef Judkowski, zmarł w Krzepicach w 1993 r. Mocno dziś zrujnowany budynek synagogi wzniesiony został na planie prostokąta o wymiarach 13 i pół na 24 m. We wschodniej części tego obiektu, o wysokich, półokrągło zakończonych oknach, znajdowała się główna sala modlitewna, a w zachodniej - przedsionek z umieszczonym na piętrze babińcem. Fasadę synagogi tworzy czterokolumnowy portyk z trójkątnym tympanonem. Nad wejściem znajduje się zachowana, kamienna tablica ze stylizowaną gwiazdą Dawida podtrzymywaną przez dwa lwy. Wewnątrz zachowała się wnęka po Aron ha-kodesz, czyli szafie ołtarzowej, służącej do przechowywania rodału - rodzaju skrzyni na zwoje Tory. Krzepicki cmentarz żydowski, czyli kirkut, stanowi unikat, jest bowiem jednym z największych w Europie skupisk żeliwnych macew. Na terenie Polski takie nagrobki występują w niewielu miejscach. Większość z macew wykonana została w hucie w Kuźnicy Starej. Niestety, kirkut ulegał dewastacji, a żeliwne nagrobki były obiektami kradzieży. W 1997 r. częściowej renowacji cmentarza dokonała Polska Unia Studentów Żydowskich pod kierownictwem Jana Jagielskiego z Żydowskiego Instytutu Historycznego. W roku 2000 młodzież ze szkół średnich z Warszawy i Krzepic, a także ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Borzęciczkach, dokonała gruntownego odnowienia nekropolii, ustawiając macewy, oczyszczając je i malując farbą antykorozyjną.
Drewniany kościółek św. Michała Archanioła, który na krótko przed II wojną przeniesiony został z miejscowości Syrynia do katowickiego parku, miał być pierwszym obiektem planowanego wówczas skansenu, który jednak ostatecznie nie powstał. Urokliwa świątynia powstała prawdopodobnie w 1510 r., choć warto wspomnieć, że źródła wspominają o drewnianym kościele w Syryni już w roku 1306. Budowla, posiadająca raczej cechy kaplicy, różni się swoją formą od innych tego typu na Górnym Śląsku. Nie posiada wieży, a jedynie wyrastającą z dachu sygnaturkę. Jednonawowa budowla ma konstrukcję zrębową, dość archaiczną, przy której wykorzystano okrągłe bale. Kościół o dwuspadowym dachu otoczony jest sobotami. We wnętrzu znajduje się cenne wyposażenie, do którego należą: późnogotycka rzeźba Matki Bożej z Dzieciątkiem, z początku XVI w., XVII-wieczna ambona, XV-wieczna kropielnica oraz skrzynia z okuciami, z XVII-XVIII w. Znajdują się tutaj także resztki pierwotnej polichromii. Kościół pełnił m.in. rolę ośrodka duszpasterskiego dla części nowopowstającego osiedla. W latach 80-tych był on także nieformalnym miejscem spotkań opozycjonistów, którzy zbierali się tu dla uczczenia pamięci górników zabitych 16 grudnia 1981 roku przez milicję w kopalni „Wujek”. W latach 90-tych doszło do kilku prób podpalenia obiektu, na szczęście nieskutecznych. Obecnie kościół stanowi ulubione miejsce zawierania ślubów. Obok świątyni znajduje się lapidarium z nagrobkami, kamieniem granicznym oraz tablicą ku czci powstańców śląskich.
Wycieczki: Judaica
Osadnicy żydowscy przybyli do Krzepic w XVII w., choć przez długi czas ich społeczność była tu nieliczna. Dopiero gdy w II połowie XVIII w. liczba tutejszych starozakonnych doszła do stu kilkunastu, założono dzielnicę żydowską o nazwie Nowe Miasto Krzepice. Jego ludność trudniła się przede wszystkim handlem i karczmarstwem, ale także rzemiosłem. Z początkiem XIX wieku społeczność żydowska stanowiła jedną piątą mieszkańców Krzepic. Niedużo później, w latach 1814-15, zaczęto wznosić w mieście nową synagogę, będącą zresztą drugim tego rodzaju obiektem (pierwsza, drewniana, stanęła tu w pierwszej połowie XVIII wieku). Zbudowana została w stylu neoklasycznym, z kamienia wapiennego. Obok znajdowała się szkoła żydowska, dom rabina oraz łaźnia do rytualnych obmyć. Krzepiccy Żydzi, który należeli dotychczas do gminy religijnej w Działoszynie, wkrótce po wzniesieniu synagogi utworzyli tu (w roku 1822) gminę samodzielną. Ich liczba ciągle rosła, dochodząc w 1931 r. do tysiąca sześciuset trzydziestu sześciu. W r. 1936 powstał „Cech Ogólnych Branży Rzemieślników Żydów w Krzepicach i Okolicy”. Podczas II wojny niemieccy okupanci utworzyli w Krzepicach otwarte getto, kierując następnie jego mieszkańców (latem 1942 r.) do getta w Częstochowie i na zagładę do obozu Auschwitz-Birkenau. Garstka ocalałych Żydów powróciła tu po wojnie, większość jednak wyjechała do nowopowstałego państwa Izrael. Ostatni miejscowy Żyd, pan Józef Judkowski, zmarł w Krzepicach w 1993 r. Mocno dziś zrujnowany budynek synagogi wzniesiony został na planie prostokąta o wymiarach 13 i pół na 24 m. We wschodniej części tego obiektu, o wysokich, półokrągło zakończonych oknach, znajdowała się główna sala modlitewna, a w zachodniej - przedsionek z umieszczonym na piętrze babińcem. Fasadę synagogi tworzy czterokolumnowy portyk z trójkątnym tympanonem. Nad wejściem znajduje się zachowana, kamienna tablica ze stylizowaną gwiazdą Dawida podtrzymywaną przez dwa lwy. Wewnątrz zachowała się wnęka po Aron ha-kodesz, czyli szafie ołtarzowej, służącej do przechowywania rodału - rodzaju skrzyni na zwoje Tory. Krzepicki cmentarz żydowski, czyli kirkut, stanowi unikat, jest bowiem jednym z największych w Europie skupisk żeliwnych macew. Na terenie Polski takie nagrobki występują w niewielu miejscach. Większość z macew wykonana została w hucie w Kuźnicy Starej. Niestety, kirkut ulegał dewastacji, a żeliwne nagrobki były obiektami kradzieży. W 1997 r. częściowej renowacji cmentarza dokonała Polska Unia Studentów Żydowskich pod kierownictwem Jana Jagielskiego z Żydowskiego Instytutu Historycznego. W roku 2000 młodzież ze szkół średnich z Warszawy i Krzepic, a także ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Borzęciczkach, dokonała gruntownego odnowienia nekropolii, ustawiając macewy, oczyszczając je i malując farbą antykorozyjną.