Warta to trzecia pod względem długości rzeka w Polsce, a jej źródła znajdują się w dzielnicy Zawiercia, Kromołowie, zaś ujście do Odry - w miejscowości Kostrzyń. Górny odcinek rzeki jest bardzo malowniczy i warto go poznać, spływając kajakiem z Częstochowy do dowolnego punktu w dolnym biegu. Szczególnie interesująco prezentuje się Przełom Mirowski, gdzie Warta przebija się przez wapienne skały Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. W 2020 roku na odcinku od Częstochowy, aż do granicy województwa śląskiego został wytyczony i oznakowany szlak kajakowy (ok. 42 km). Wzdłuż biegu rzeki pojawiły się ostrzeżenia o niebezpieczeństwach na rzece, informacje o przenoskach, miejscach przystankowych oraz atrakcjach turystycznych.
Warta liczy ponad 800 km długości, co daje jej trzecie miejsce wśród rzek polskich. Ale jako jedyna rzeka, obok Wisły, jest wspominana w Mazurku Dąbrowskiego, czyli naszym hymnie narodowym. Źródła Warty znajdują się w Kromołowie, dziś dzielnicy przemysłowego Zawiercia, a dawniej samodzielnym mieście. To tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Stąd płynie rzeka w kierunku północno-zachodnim, tworząc szeroką dolinę, ograniczoną od wschodu przez wysoki próg kuesty jurajskiej. Na tym odcinku zbudowano przystosowany do rekreacji wodnej Zalew Porajski. Najciekawszy pod względem krajobrazowym śląski odcinek Warty rozpoczyna się od granic Częstochowy. Pod Jasną Górą bowiem rzeka skręca nagle w kierunku wschodnim, by przebić się przez skały Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Trud ten zaowocował pięknym Przełomem Mirowskim, który ciągnie się wzdłuż rzeki na odcinku kilkunastu kilometrów. Charakterystyczne dla tego odcinka rzeki są białe jurajskie ostańce odbijające się w wodach Warty i liczne starorzecza, szczególnie na odcinku pomiędzy Jaskrowem a Skrzydlowem. Rzeka płynie w głębokiej dolinie, a w jej wodach odbijają się jurajskie białe ostańce i piękne leśne ostoje. Za Skrzydlowem Warta robi łuk, skręcając na północ, a po opuszczeniu granicy województwa śląskiego - na zachód.
Punkt startowy szlaku kajakowego na Warcie znajduje się w Częstochowie, przy Bulwarze nad Wartą, nieopodal ulicy Mirowskiej. Natomiast kończy się w Pławnie po 42,5km spływu. Warta jest rzeką mocno meandrującą przez piękne jurajskie plenery. Wielką atrakcją są białe ostańce, odbijające się w wodach rzeki na Mirowskim Przełomie Warty. Rzeka nadaje się do spływania dla kajakarzy na każdym etapie umiejętności, a na spływ na odcinku od Częstochowy do Garnka można się wybrać nawet z dziećmi. Najbardziej malowniczy i polecany przez organizatorów spływów fragment szlaku ciągnie się od Mirowa do Kłobukowic i ma 12km.
ZOBACZ RÓWNIEŻ SZLAK KAJAKOWY NA LISWARCIE
Pierwszy etap szlaku kajakowego Warty zaczyna się w centrum Częstochowy, przy Bulwarach nad Wartą, w okolicy mostu na ul. Mirowskiej. W początkowym fragmencie szlak jest mało atrakcyjny, ponieważ prowadzi przez tereny osiedlowe i przemysłowe, ale na wylocie z miasta, w dzielnicy Mirów, przyroda zaczyna dominować w krajobrazie, o czym przekonują nas jurajskie ostańce w prawym nadbrzeżu, tzw. Skarpa Mirowska – tutaj zaczyna się Mirowski Przełom Warty. Od Mirowa rzeka płynie swoją naturalną doliną, wijąc się przez łąki i lasy. To prawdziwa eksplozja dzikiej przyrody, szczególnie przed Jaskrowem, kiedy płyniemy obrzeżami rezerwatu Gąszczyk. Do Mirowa trzeba pokonać trzy progi wodne, z czego jeden wymaga przenoski. W Mirowie witają nas skały Bramy Mirowskiej – przeglądająca się w wodzie Skała Balika na lewym brzegu rzeki oraz schowane w zaroślach po prawej stronie skały Jaś i Małgosia. W Mstowie krajobraz dominuje imponująca Miłosna Skała z punktem widokowym, dalej Źródła Stoki. Wszystkie miejsca przystankowe na tym odcinku szlaku są dostępne i ładnie zagospodarowane.
Od Źródeł Stoki w Mstowie aż do Skrzydlowa płyniemy ciągle Mirowskim Przełomem Warty. Rzeka płynie w dolinie i pięknie zakręca omijając kolejne wzniesienia. Za Skrzydlowem, bieg rzeki się uspokaja a linia horyzontu obniża. W Karczewicach bardzo ładna leśna plaża z biwakiem. Decydując się na zakończenie spływu w Garnku musimy wpłynąć na Młynówkę i w ten sposób omijamy niebezpieczny próg wodny, ale, jeśli macie jeszcze trochę czasu, to warto zatrzymać się w tym miejscu i wyjść na brzeg, aby bezpiecznie obejrzeć wodny żywioł przelewający się kamienie i drewniane pale. Ogólnie cały ten odcinek rzeki jest bardzo ładny, ale na jego przebiegu należy się liczyć z trzema obowiązkowymi przenoskami przy elektrowniach wodnych i niespływalnych progach wodnych.
Niedługi odcinek, w sam raz dla tych którzy nie lubią tłoku na rzece, bo na tym fragmencie szlaku kajakarzy jest już zdecydowanie mniej. Nie dlatego, że jest tutaj mniej ładnie, niż na wcześniejszych odcinkach, ale najpewniej z powodu trzech przenosek, jakie trzeba pokonać, płynąc z Kłobukowic do Karczewic. W Karczewicach urokliwa plaża w otoczeniu sosnowego lasu – doskonałe miejsce na zakończenie spływu kajakowego.
Szlak od Karczewic do Pławna to propozycja kajakarzy, którzy posiadają już pewne umiejętności w pływaniu kajakiem. Liczne przenoski na tym odcinku (6 razy) oraz brak dogodnego podejścia przy wyciąganiu kajaków na brzeg oraz przy ich wodowaniu, wymagają sporo wysiłku fizycznego oraz doświadczenia. Dlatego tego etapu szlaku nie polecamy raczej na rodzinne sielankowe spływy ani dla poczatkujących kajakarzy.