Wyszukiwarka
Liczba elementów: 7
Gliwice są jednym z najstarszych miast na Górnym Śląsku -powstały w czasach średniowiecznych. Przez długie stulecia gród był otoczony przez mury obronne, a wjechać do niego można było przez dwie bramy. Gliwice leżały na skrzyżowaniu szlaków handlowych, dlatego też były ważnym ośrodkiem handlu i rzemiosła. W XIX wieku charakter miasta zaczął się zmieniać - po tym gdy już pod koniec XVIII wieku rozpoczęły tutaj działalność. pierwsze zakłady przemysłowe. To dzięki industrializacji Gliwice przeistoczyły się w gęsto zaludniony oraz rozrastający się wzdłuż i wszerz nowoczesny ośrodek miejski. W drugiej połowie XIX wieku życie w Gliwicach tętniło najmocniej na nowo wytyczonych ulicach, łączących rynek z okolicami dworca kolejowego. Szczególnie dzisiejsza ulica Zwycięstwa (dawniej Wilhelmstrasse) zaczęła stanowić wizytówkę miasta, ze swymi reprezentacyjnymi kamienicami, hotelami, bankami, restauracjami i sklepami. W 1896 roku, na rogu Wilhelmstrasse i ulicy An der Klodnitz (obecnie Kłodnickiej) zbudowano wyjątkowo efektowny gmach nowego hotelu, któremu nadano nazwę „Schlesischer Hoff”, czyli „Śląski Dwór”. Projekt budynku przygotował mistrz budowlany Josef Piechulek. Hotel od pierwszych chwil zyskał opinię najlepszego w mieście. Po kilku latach zainstalowano w nim sieć elektryczną. Na parterze znajdował się m.in. obszerny hol, restauracja, sala bilardowa, a także salony fryzjerskie, sklep z tytoniem i piwiarnia. Trzy piętra przeznaczono na pokoje dla gości. Gmach hotelu zbudowano w duchu eklektycznym, nawiązującym do renesansu północnoeuropejskiego, manieryzmu i baroku, dzięki czemu ma charakter reprezentacyjny, niemal pałacowy. Obydwie główne elewacje zdobią pilastry i kolumny, loggie, wykusze, tympanony, kopuły oraz narożna wieżyczka z hełmem. Wewnątrz warto natomiast zobaczyć wyrafinowane sztukaterie. Po II wojnie światowej w budynku działał m.in. Hotel „Myśliwski”. Obecnie gospodarzem jest Hotel „Diament”.
Budowę Stacji Terenowej Karpackiego Banku Genów w Nadleśnictwie Wisła rozpoczęto już w 1994 roku. Naukowego wsparcia udzieliła Akademia Rolnicza z Krakowa. Dlaczego wybrano właśnie te okolice? Ponieważ świerk istebniański ma opinię najdoskonalszego w świecie: dorodnego, pięknego, odpornego na złe warunki atmosferyczne, łatwego w uprawie. Nasiona świerka zbiera się z wyselekcjonowanych drzew, rosnących w matecznikach Beskidów Śląskiego i Żywieckiego. Zimą wdrapują się na ich wierzchołki tzw. „szyszkarze”, czyli zbieracze szyszek. Później trafiają one do wyłuszczarni, gdzie są suszone, łuskane i selekcjonowane. Wreszcie - w dokładnie opisanych pojemnikach - nasiona umieszcza się w chłodniach nastawionych na minus 20 stopni Celsjusza. W nich mogą być przechowywane nawet przez kilkadziesiąt lat. A popyt na beskidzkie świerki nie słabnie. Pożądają go w różnych krajach Europy, a nawet świata. Dla zainteresowanych przyrodą zorganizowano przy Banku Muzeum Świerka. Prezentuje się w nim wiele ciekawostek, chociażby związanych z karierą muzyczną tego drzewa. Jest przecież pożądanym materiałem lutniczym. Poza ochroną rodzimych drzew, w Jaworzynce prowadzi się także wolierową hodowlę głuszców. Te piękne kuraki, największe na naszym kontynencie, zostały prawie zupełnie wytępione. Przez stulecia człowiek z lubością na nie polował, człowiek też musi im pomóc. Także i w tym wypadku pomyślano o wielbicielach ptaków, organizując wolierę pokazową. Można w niej podglądnąć głuszce przez weneckie lustra, nie niepokojąc ich.
Budowę Stacji Terenowej Karpackiego Banku Genów w Nadleśnictwie Wisła rozpoczęto już w 1994 roku. Naukowego wsparcia udzieliła Akademia Rolnicza z Krakowa. Dlaczego wybrano właśnie te okolice? Ponieważ świerk istebniański ma opinię najdoskonalszego w świecie: dorodnego, pięknego, odpornego na złe warunki atmosferyczne, łatwego w uprawie. Nasiona świerka zbiera się z wyselekcjonowanych drzew, rosnących w matecznikach Beskidów Śląskiego i Żywieckiego. Zimą wdrapują się na ich wierzchołki tzw. „szyszkarze”, czyli zbieracze szyszek. Później trafiają one do wyłuszczarni, gdzie są suszone, łuskane i selekcjonowane. Wreszcie - w dokładnie opisanych pojemnikach - nasiona umieszcza się w chłodniach nastawionych na minus 20 stopni Celsjusza. W nich mogą być przechowywane nawet przez kilkadziesiąt lat. A popyt na beskidzkie świerki nie słabnie. Pożądają go w różnych krajach Europy, a nawet świata. Dla zainteresowanych przyrodą zorganizowano przy Banku Muzeum Świerka. Prezentuje się w nim wiele ciekawostek, chociażby związanych z karierą muzyczną tego drzewa. Jest przecież pożądanym materiałem lutniczym. Poza ochroną rodzimych drzew, w Jaworzynce prowadzi się także wolierową hodowlę głuszców. Te piękne kuraki, największe na naszym kontynencie, zostały prawie zupełnie wytępione. Przez stulecia człowiek z lubością na nie polował, człowiek też musi im pomóc. Także i w tym wypadku pomyślano o wielbicielach ptaków, organizując wolierę pokazową. Można w niej podglądnąć głuszce przez weneckie lustra, nie niepokojąc ich.
Budowę Stacji Terenowej Karpackiego Banku Genów w Nadleśnictwie Wisła rozpoczęto już w 1994 roku. Naukowego wsparcia udzieliła Akademia Rolnicza z Krakowa. Dlaczego wybrano właśnie te okolice? Ponieważ świerk istebniański ma opinię najdoskonalszego w świecie: dorodnego, pięknego, odpornego na złe warunki atmosferyczne, łatwego w uprawie. Nasiona świerka zbiera się z wyselekcjonowanych drzew, rosnących w matecznikach Beskidów Śląskiego i Żywieckiego. Zimą wdrapują się na ich wierzchołki tzw. „szyszkarze”, czyli zbieracze szyszek. Później trafiają one do wyłuszczarni, gdzie są suszone, łuskane i selekcjonowane. Wreszcie - w dokładnie opisanych pojemnikach - nasiona umieszcza się w chłodniach nastawionych na minus 20 stopni Celsjusza. W nich mogą być przechowywane nawet przez kilkadziesiąt lat. A popyt na beskidzkie świerki nie słabnie. Pożądają go w różnych krajach Europy, a nawet świata. Dla zainteresowanych przyrodą zorganizowano przy Banku Muzeum Świerka. Prezentuje się w nim wiele ciekawostek, chociażby związanych z karierą muzyczną tego drzewa. Jest przecież pożądanym materiałem lutniczym. Poza ochroną rodzimych drzew, w Jaworzynce prowadzi się także wolierową hodowlę głuszców. Te piękne kuraki, największe na naszym kontynencie, zostały prawie zupełnie wytępione. Przez stulecia człowiek z lubością na nie polował, człowiek też musi im pomóc. Także i w tym wypadku pomyślano o wielbicielach ptaków, organizując wolierę pokazową. Można w niej podglądnąć głuszce przez weneckie lustra, nie niepokojąc ich.
Budowę Stacji Terenowej Karpackiego Banku Genów w Nadleśnictwie Wisła rozpoczęto już w 1994 roku. Naukowego wsparcia udzieliła Akademia Rolnicza z Krakowa. Dlaczego wybrano właśnie te okolice? Ponieważ świerk istebniański ma opinię najdoskonalszego w świecie: dorodnego, pięknego, odpornego na złe warunki atmosferyczne, łatwego w uprawie. Nasiona świerka zbiera się z wyselekcjonowanych drzew, rosnących w matecznikach Beskidów Śląskiego i Żywieckiego. Zimą wdrapują się na ich wierzchołki tzw. „szyszkarze”, czyli zbieracze szyszek. Później trafiają one do wyłuszczarni, gdzie są suszone, łuskane i selekcjonowane. Wreszcie - w dokładnie opisanych pojemnikach - nasiona umieszcza się w chłodniach nastawionych na minus 20 stopni Celsjusza. W nich mogą być przechowywane nawet przez kilkadziesiąt lat. A popyt na beskidzkie świerki nie słabnie. Pożądają go w różnych krajach Europy, a nawet świata. Dla zainteresowanych przyrodą zorganizowano przy Banku Muzeum Świerka. Prezentuje się w nim wiele ciekawostek, chociażby związanych z karierą muzyczną tego drzewa. Jest przecież pożądanym materiałem lutniczym. Poza ochroną rodzimych drzew, w Jaworzynce prowadzi się także wolierową hodowlę głuszców. Te piękne kuraki, największe na naszym kontynencie, zostały prawie zupełnie wytępione. Przez stulecia człowiek z lubością na nie polował, człowiek też musi im pomóc. Także i w tym wypadku pomyślano o wielbicielach ptaków, organizując wolierę pokazową. Można w niej podglądnąć głuszce przez weneckie lustra, nie niepokojąc ich.
Budowę Stacji Terenowej Karpackiego Banku Genów w Nadleśnictwie Wisła rozpoczęto już w 1994 roku. Naukowego wsparcia udzieliła Akademia Rolnicza z Krakowa. Dlaczego wybrano właśnie te okolice? Ponieważ świerk istebniański ma opinię najdoskonalszego w świecie: dorodnego, pięknego, odpornego na złe warunki atmosferyczne, łatwego w uprawie. Nasiona świerka zbiera się z wyselekcjonowanych drzew, rosnących w matecznikach Beskidów Śląskiego i Żywieckiego. Zimą wdrapują się na ich wierzchołki tzw. „szyszkarze”, czyli zbieracze szyszek. Później trafiają one do wyłuszczarni, gdzie są suszone, łuskane i selekcjonowane. Wreszcie - w dokładnie opisanych pojemnikach - nasiona umieszcza się w chłodniach nastawionych na minus 20 stopni Celsjusza. W nich mogą być przechowywane nawet przez kilkadziesiąt lat. A popyt na beskidzkie świerki nie słabnie. Pożądają go w różnych krajach Europy, a nawet świata. Dla zainteresowanych przyrodą zorganizowano przy Banku Muzeum Świerka. Prezentuje się w nim wiele ciekawostek, chociażby związanych z karierą muzyczną tego drzewa. Jest przecież pożądanym materiałem lutniczym. Poza ochroną rodzimych drzew, w Jaworzynce prowadzi się także wolierową hodowlę głuszców. Te piękne kuraki, największe na naszym kontynencie, zostały prawie zupełnie wytępione. Przez stulecia człowiek z lubością na nie polował, człowiek też musi im pomóc. Także i w tym wypadku pomyślano o wielbicielach ptaków, organizując wolierę pokazową. Można w niej podglądnąć głuszce przez weneckie lustra, nie niepokojąc ich.
Budowę Stacji Terenowej Karpackiego Banku Genów w Nadleśnictwie Wisła rozpoczęto już w 1994 roku. Naukowego wsparcia udzieliła Akademia Rolnicza z Krakowa. Dlaczego wybrano właśnie te okolice? Ponieważ świerk istebniański ma opinię najdoskonalszego w świecie: dorodnego, pięknego, odpornego na złe warunki atmosferyczne, łatwego w uprawie. Nasiona świerka zbiera się z wyselekcjonowanych drzew, rosnących w matecznikach Beskidów Śląskiego i Żywieckiego. Zimą wdrapują się na ich wierzchołki tzw. „szyszkarze”, czyli zbieracze szyszek. Później trafiają one do wyłuszczarni, gdzie są suszone, łuskane i selekcjonowane. Wreszcie - w dokładnie opisanych pojemnikach - nasiona umieszcza się w chłodniach nastawionych na minus 20 stopni Celsjusza. W nich mogą być przechowywane nawet przez kilkadziesiąt lat. A popyt na beskidzkie świerki nie słabnie. Pożądają go w różnych krajach Europy, a nawet świata. Dla zainteresowanych przyrodą zorganizowano przy Banku Muzeum Świerka. Prezentuje się w nim wiele ciekawostek, chociażby związanych z karierą muzyczną tego drzewa. Jest przecież pożądanym materiałem lutniczym. Poza ochroną rodzimych drzew, w Jaworzynce prowadzi się także wolierową hodowlę głuszców. Te piękne kuraki, największe na naszym kontynencie, zostały prawie zupełnie wytępione. Przez stulecia człowiek z lubością na nie polował, człowiek też musi im pomóc. Także i w tym wypadku pomyślano o wielbicielach ptaków, organizując wolierę pokazową. Można w niej podglądnąć głuszce przez weneckie lustra, nie niepokojąc ich.