Search engine
Number of items: 2
Świątynia w Zebrzydowicach, wzniesiona zapewne na przełomie XIII i XIV w. nosiła pierwotnie wezwanie św. Jadwigi Śląskiej. Z końcem XVI w. zebrzydowicki kościół podzielił losy innych obiektów sakralnych Śląska i został przejęty przez zwolenników reformacji. W czasach, gdy pełnił on rolę zboru, właściciel tutejszych ziem, szlachcic Prokop, protestant, postanowił zastąpić budowlę drewnianą kościołem murowanym. Prace, zainicjowane w 1616 r., szły dość powoli. W ramach przebudowy stopniowo zastępowano część dawnego prezbiterium murowaną konstrukcją, podczas gdy nawa oraz wieża pozostawały drewniane. Taki to obiekt, częściowo murowany, częściowo drewniany, powrócił w ręce katolików w 1654 r. Przez długi czas kościół pozostawał niedokończony i niekonsekrowany. W 1751 r. świątynia spłonęła, co było wynikiem celowego podpalenia. Wówczas bezpowrotnie utracone zostały stare księgi i inne dokumenty. Wkrótce nastąpiła prowizoryczna odbudowa świątyni, a niebawem zaczęto myśleć o budowie nowego, murowanego obiektu. Wzniesiono go w latach 1774-76, dzięki ofiarności parafian oraz byłego proboszcza, ks. Andrzeja Piguły, który przeznaczył na ten cel wszystkie oszczędności. Wykorzystując pozostałą po spalonym kościele część murowanego prezbiterium, dokończono jego budowę, a także wzniesiono od podstaw nawę oraz wieżę. Konsekracji świątyni, która otrzymała wezwanie Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, dokonał w 1776 r. wrocławski biskup Filip Gothard Schafgotsch. Obiekt ucierpiał nieco podczas działań wojennych w 1945 r., jednak szkody niedługo później zostały naprawione. Podczas prowadzonych wtedy remontów we wnętrzu odkryto interesująca polichromię z końca XVIII w. Na przykościelnym cmentarzu znajduje się grób Polaków poległych w wojnie czesko-polskiej, w 1919 r.
Jeśli wypoczywamy w Ustroniu, a niekoniecznie chcemy zdobywać okoliczne szczyty Beskidu Śląskiego, okazję do niedługich spacerów stwarzają bulwary wiślane. Ciągną się one przez kilka kilometrów wzdłuż największej z polskich rzek, w rejonie Ustronia będącej jeszcze szumiącym, górskim potokiem. Część ustrońskiej promenady jest wyasfaltowana, choć jej fragment przechodzi także w urokliwą, kamienistą dróżkę. Malownicze otoczenie przyciąga tu rodziny z dziećmi, a także amatorów „nordic walking”. Bulwary są oświetlone, dlatego też nadają się świetnie także na przechadzki wieczorne. Miejsce tętni życiem również zimą, za sprawą m.in. Ustrońskiej Szkoły Narciarstwa Biegowego. Podczas śnieżnych zim biegać na nartach można także i tutaj. Nad przepływającą przez miejscowość Wisłą wytyczono wzdłuż bulwarów 6 km tras; przygotowywane są ratrakiem. Są one przeznaczone zarówno dla narciarzy biegających stylem klasycznym, jak i wolnym. W sezonie zimowym odbywa się na nich wiele imprez związanych z nartami biegowymi. Atutem tutejszych tras jest to, że można biegać tu w zimowe wieczory przy świetle lamp. Doskonałym punktem startu jest parking obok stacji benzynowej w Ustroniu Brzegach, gdzie rozpoczynają się dwie pętle narciarskie. Z częścią nadwiślańskiej promenady, położoną w rejonie centrum miasta, sąsiaduje(wkomponowany w zieleń Parku Kuracyjnego) ustroński Amfiteatr. Jest on jednym z nielicznych w Polsce obiektów tego typu, posiadających zadaszoną scenę oraz widownię mieszczącą ok. 2100 osób. Obok znajduje się komfortowo wyposażone zaplecze gastronomiczne i sanitarne oraz parking dla samochodów osobowych i autokarów. Latem natrafimy tu na szeroki wachlarz imprez kulturalnych i rozrywkowych, które od lat kojarzone są przez bywalców Ustronia z atmosferą letniska.