Pierwsi ewangelicy osiedlili się na terenie dzisiejszych Siemianowic Śląskich w XIX wieku. Była to w większości ludność niemieckojęzyczna, którą przyciągnął dynamiczny rozwój przemysłowy tych okolic. Siemianowice przez stulecia były niedużą wioską, której mieszkańcy zajmowali się rolnictwem i rybactwem. Przełom nastąpił pod koniec XVIII i na początku XIX wieku, kiedy odkryto pokłady węgla kamiennego. Wkrótce powstały kopalnie, huty i inne zakłady przemysłowe. Wśród przedsiębiorców i kadry technicznej nie brakowało protestantów. Przez długi czas miejscowi ewangelicy uczęszczali do kościoła Elżbiety w Królewskiej Hucie. Jednak liczba i znaczenie wyznawców protestantyzmu w Siemianowicach z roku na rok rosła. Wśród nich były tak ważne postacie, jak Fitznerowie, właściciele Fabryki Śrub i Nitów. Pojawiła się więc idea organizacji własnych instytucji życia społecznego, a wreszcie budowy świątyni. Najpierw, bo w 1861 roku, utworzono szkołę, która dziewięć lat później uzyskała status publicznej. W 1873 roku w cechowni kopalni „Laura” powstał dom modlitwy. Początkowo dojeżdżali tutaj pastorzy z Królewskiej Huty, a w 1885 roku osiadł w Siemianowicach ks. Runge. Dwa lata później wytyczono cmentarz, po trzech zaś latach powołano samodzielną parafię.
Środki na budowę nowego kościoła zebrano podczas zbiórki we wszystkich świątyniach Śląska. Okazją była czterechsetna rocznica urodzin Marcina Lutra. Dzięki temu budowlę postawiono w latach 1893-1895. Autorem projektu był Franz Posern z Pszczyny. Kościół ewangelicki zbudowano z czerwonej cegły, na planie krzyża łacińskiego. Nad wejściem wznosi się wieża zakończona ostrosłupowym hełmem. Wyposażenie kościoła wykonały znane ówczesne firmy: witraże - Türcke und Schlein z Żytawy, organy - Schlag und Söhne ze Świdnicy, dzwony - Bochumer-Stahlwerk Verein. Nie zachowała się polichromia, zamalowana po II wojnie światowej. W 1945 roku kościół ewangelicki w Siemianowicach Śląskich przejęli katolicy. Protestanci odzyskali go w 2000.