Obszar Śląska Cieszyńskiego pokryty jest gęstą siecią szlaków rowerowych, którymi mogą wędrować zarówno amatorzy niedzielnych, krótkich wycieczek, jak i miłośnicy długich i wymagających kondycji rajdów. Jedną z ciekawszych propozycji jest oznakowany na żółto, blisko 40-kilometrowy szlak z Landku do Cieszyna. Landek to niewielka miejscowość położona na południe od Jeziora Goczałkowickiego, w Dolinie Górnej Wisły, na terenie gminy Jasienica. Początek trasy to jazda po płaskim terenie, wśród stawów „Żabiego Kraju” (mijamy m.in. ośrodek naukowy Polskiej Akademii Nauk w Chybiu). Po pewnym czasie dojeżdżamy do Pierśćca z unikatowym Sanktuarium św. Mikołaja, by następnie przez Kiczyce osiągnąć Skoczów. W tym zabytkowym miasteczku warto poświęcić trochę czasu na poznanie jego zabytków, szczególnie ładnego rynku z ratuszem i Muzeum św. Jana Sarkandra; wielbiciele literatury powinni też wstąpić do Muzeum Gustawa Morcinka. Po zwiedzeniu Skoczowa czeka nas wspinaczka na wzgórze Kaplicówka. Warto podjąć ten wysiłek, aby zobaczyć kaplicę św. Jana Sarkandra, miejsce pamiętnej wizyty Jana Pawła II, oraz piękną, beskidzką panoramę. Z Kaplicówki jedziemy do wsi Simoradz, której ozdobą jest kościół św. Jakuba Apostoła. Jesteśmy na Pogórzu Cieszyńskim, towarzyszą nam więc dolinki i połogie pagórki. Zjeżdżamy teraz do doliny Knajki, której wody wykorzystywane są w wielu stawach hodowlanych. W tym malowniczym otoczeniu docieramy wreszcie do Dębowca – dużej wsi z… solankową fontanną w centrum, przy której możemy głęboko odetchnąć. Z Dębowca kierujemy się na Zamarski, czyli czeka nas podjazd, a później solidny zjazd, czyli ostatni odcinek do Cieszyna, z metą na Moście Przyjaźni.