Pierwsza wzmianka o obecnej dzielnicy miasta (pisanej wówczas jako „Hebzie”) pochodzi dopiero z 1844 r. Wiemy jednak, że wcześniej, bo około końca XVIII wieku, znajdowała się tu przydrożna karczma. W 1822 r. w rejonie obecnego Chebzia powstała huta cynku „Gute Hoffnung” (Dobra Nadzieja), a w późniejszych latach kopalnie. W 1925 r. rozpoczęła działanie kolejna huta o nazwie „Morgenroth” (Jutrzenka), która to nazwa przyjęła się dla całej niemieckiej osady. Historia kolei na tym terenie liczy ponad półtora wieku. Już w 1846 r. na wiodącej tędy linii z Wrocławia do Mysłowic powstał przystanek kolejowy.
Pierwszy budynek dworca z prawdziwego zdarzenia wzniesiono w Chebziu w 1859 r., kiedy to zbudowana została boczna linia do Tarnowskich Gór. W budynku dworcowym działała wtedy też poczta. Dworzec kolejowy Chebzie rozbudowywano dwukrotnie - w 1863 roku oraz w latach 1900-1902. Podczas drugiej rozbudowy dworzec przybrał obecny kształt. Jednym z interesujących jego fragmentów jest elewacja z różnokolorowej cegły, z odsłoniętą stalową konstrukcją. W latach 1902-1914 w pobliżu wzniesiono także domy kolejarskie. W latach 2006-2010 dworzec w Chebziu znajdował się na trasie Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego.
Chebzie to obecnie ważny węzeł komunikacyjny w tej części regionu. Obok dworca znajduje się tu także pętla tramwajowa. Okolica, zabudowana częściowo familokami (tradycyjnymi, górniczymi kamieniczkami), należy do swoistych enklaw określanych jako „śląskie klimaty”. Kolorytu dodają im wszechobecne napisy kibicowskie. Chebzie wśród mieszkańców Górnego Śląska funkcjonuje nieraz jako symbol czegoś, co jest bardzo daleko – ze względu na ową, wspomnianą wyżej, końcową pętlę tramwajową.